Izabella Kaczmarczyk – dyplomowany behawiorysta zwierzęcy na licencji COAPE (Centre of Applied Pet Ethology – Wielka Brytania), członek Stowarzyszenia Behawiorystów i Trenerów COAPE (CAPBT – The COAPE Association of Pet Behaviourists and Trainers); wykształcenie: technik fizjoterapii, magister pedagogiki (specjalizacja – doradztwo zawodowe i personalne), podyplomowe (wydział Prawa UŁ); stan posiadania – menisk wypukły ogoniastych (vide zdjęcia).

Sięgam pamięcią wstecz. Zawsze były obecne w moim życiu, one – zwierzęta, początkowo towarzysze dziecięcych zabaw, z każdym krokiem zbliżającym mnie do dorosłości - wybrane, ale i przypadkowe (ratowane), prawdziwi przyjaciele. Na wielkie ich i moje szczęście wraz z rosnącą świadomością, wnikliwszymi obserwacjami zaczęłam dostrzegać ich podmiotowość. Czas i właściwi ludzie, jakich los postawił na mojej drodze sprawili, że postanowiłam spojrzeć na relację człowiek – zwierzę z szerszej perspektywy. Siłą rzeczy ów fakt zrodził pytania. Czy zwierzętom, za które odpowiadałam było/jest ze mną dobrze? Czy aby na pewno dawałam/daję im z siebie to, czego oczekiwały, czy też... otrzymywały/otrzymują to, co ja uważałam za właściwe, jedynie słuszne, pożądane i wygodne, rzecz jasna tylko dla mnie? z gamy wątpliwości obszerniejszych niż powyższe zrodziłam się JA w obecnej mojej postaci… Bardziej empatyczna, lepiej komunikująca się z tymi, których kocham, a mam nadzieję, że kocham i mądrzej i bardziej odpowiedzialnie, w równym stopniu ZA… jak i POMIMO.

Czy tak naprawdę mienię się być behawiorystką?
Odpowiedź na to pytanie jest zarazem i prosta i złożona. NIE JESTEM behawiorystką, lecz dzień po dniu SIĘ nią STAJĘ. Określenie „być” oznacza bowiem dreptanie w miejscu, „stawanie się” znamionuje proces. Wciąż więc uczę się, doskonaląc warsztat na wszelkie, dostępne mi sposoby, upatrując sens tego, co robię w łączeniu teorii z praktyką ku dobru bliskich mojemu sercu braci mniejszych.

Szanowni Państwo,

- jeśli będziecie oczekiwali, bym sprawiła cud w 5 sekund to nie ten kierunek
- jeżeli uznacie natomiast, że przy mojej pomocy znajdziecie w sobie determinację, siłę, cierpliwość i konsekwencję działania oraz potrzebę wprowadzenia zmian w przestrzeni życiowej, którą dzielicie ze swoimi ulubieńcami/pupilami…

Zapraszam!

Konsultacja i terapia behawioralna w domu klienta, których celem jest eliminacja lub modyfikacja niepożądanych zachowań zwierząt towarzyszących (psy i koty). Nie udzielam porad telefonicznych ani mailowych (jest to w moim przekonaniu obarczone zbyt dużą szansą na popełnienie błędu i przegapienie jakichś z pozoru błahych istotności; wyjątki czynię sporadycznie, unikając jednakże tej opcji).

Indywidualne zajęcia: ćwiczenia z psem z zakresu podstawowego posłuszeństwa, prowadzone metodami pozytywnymi, według ściśle sprecyzowanych potrzeb właściciela przy posiadaniu na względzie dobrostanu zwierzęcia.

Spotkania zbiorcze (grupa do ustalenia – max. 5 osób z psem towarzyszącym – określony uprzednio wspólny tematycznie cel do zrealizowania.